piątek, 4 marca 2011

Koń - pastele suche

Portret konia, narysowany suchymi pastelami, dwa tygodnie temu, ze specjalną dedykacją dla moich znajomych:
Skaner strasznie  przyciemnił i zczerwienił obrazek, ale i tak orginał do najpiękniejszych nie należy;/  Oceniłabym go na czwórke;)
 WYKONANIE:
 Szkicowałam ołówkiem HB, pźniej narysowałam zwierzęciu grzywę brązowym, pomarańczowym i czarnym pastelem, trochę rztarłam ją wiszerem. Później zajęłam sie uszami końa, według mamy, błąd jest taki, że grzywa nie przechodzi między nimi, a według babci uszy są za małe. Następnie zacyznając od oka, wypełniłam cały łeb pomarańczowym i brazowym pastelem, charpy czarnym i białym, oczywiście kolory mieszałam ze sobą i rozcierałam wiszerem. Później narysowałam czarnym pastelem uzdę. Tło narysowałam rozcierajac wiszerem pastele o kolorze zielonym, żółtym i brązowym.

INSPIRACJA:
 Chciałam narysować jeszcze jednego konia pastelami, ponieważ według moich znajomych ten pierwszy bardzo mi sie udał. Poszukałam wiec jakiegoś portretu i narysowałam jeszcze jednego konia, na podobiznę konia z tego zdjęcia:
<KLIK>

DEDYKACJA:
 Jak juz wspomniałam, dla wszystkich moich znajomych;)  

5 komentarzy:

  1. piękny ja bym go oceniła na 7 . :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faaajnyy!!! i ddzieki za dedyk. ;***

      Usuń
  2. śliczny, pst a co do rysunków ołówkiem lekko okrągłym ruchem palcem wskazującym trzyj w miejsce które chcesz zlać mój sposób pzdr

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję, napewno wykorzystam przy pierwszej lepszej okazji;)

    OdpowiedzUsuń