Heh, no to dzisiaj klacz, która ma za krótki pysk i zbyt wydęte policzki, którze przypominają (według pani od Niemieckiego) policzki chomika ;):
Rysowałam ją okolo 2 godzin i wkurzałam sie, że coś mi źle wyszło, jeszcze nie wiedziałam wtedy co, dopiero kiedy skończyłam uświadomiłam sobie, że bład jest w tym pysku i policzkach -.-. Trudno, rysując tego konia równierz skupiłam się na cieniowaniu i narysowałam go ponieważ lubię rysowac konie a dawno tego nie robiłam, niedługo zamierzam narysować kolejne.. i po zanudzać was nimi tu na blogu. Dzięki za to, że tu jeszcze wchodzicie xd pozdro ;p
Rysowałam ją okolo 2 godzin i wkurzałam sie, że coś mi źle wyszło, jeszcze nie wiedziałam wtedy co, dopiero kiedy skończyłam uświadomiłam sobie, że bład jest w tym pysku i policzkach -.-. Trudno, rysując tego konia równierz skupiłam się na cieniowaniu i narysowałam go ponieważ lubię rysowac konie a dawno tego nie robiłam, niedługo zamierzam narysować kolejne.. i po zanudzać was nimi tu na blogu. Dzięki za to, że tu jeszcze wchodzicie xd pozdro ;p